W poniedziałek, od razu po pracy wyjechaliśmy praktycznie pełnym składem na szkolenie do Wawy. Droga choć po ciemku, całkiem szybko zeszła. Ale po wjechaniu do stolicy zaczęły się problemy. Po wielokrotnej wymianie zdań i sprzeczek, któredy mamy jechać wreszcie trafiliśmy[…]

Agnieszka i ja pod koniec czerwca zostaniemy rodzicami. O tym cudownym wydarzeniu wiemy już od kilku tygodniu, ale przed ogłoszeniem tego reszcie świata, chcieliśmy najpierw powiadomić naszych rodziców. Stąd wyprawa do Torunia 2 weekendy temu. Szkoda tylko, że Tato dowiedział[…]