Nigdy nie przypuszczałam że to powiem, ale w Warszawie przyzwyczaiłam się do ciszy i spokoju. Teraz bardzo drażni mnie uliczny zgiełk, hałas samochodów. Chociaż mieszkamy blisko centrum, rzadko mam do czynienia z oznakami wielkiego miasta. Za oknem mamy deptak, kanał[…]

Artykuł stworzony 22 czerwca 2010 Minął ponad miesiąc od naszej przeprowadzki do stolicy, a obiecaliśmy pisać jak tu się mieszka wiec oto kilka moich spostrzeżeń: Tu rzadko coś jest warszawskie, tylko stołeczne. Na każdym zakręcie są bary, restauracje, garmaże, a[…]

W pierwszej ciąży czytałam wiele o akcji rodzić po ludzku, o tym jak to pozycja leżąca jest niewskazana i że nacinanie nie jest konieczne jeśli się odpowiednio poprowadzi poród. W trójmiejskich szpitalach panowały jednak stare standardy (w 2008 roku), jedyną[…]