Park Znicza, u prababci i nie tylko

Kinga Kamińska się uśmiechaWczoraj wziąłem się w garść i przejrzałem wszystkie zaległe albumy Kingi. A nazbierało się tego sporo.

Nie myślcie sobie, że nie robimy żadnych zdjęć w Warszawie czy innych ukochanych miejscach. Co to, to nie. Ale brak czasu, lub ochoty aby później to wszystko przejrzeć (ew. poprawić) robi swoje.

Wczoraj do Sieci trafiło aż 6 Kingowych albumów. W końcu widać, że jednak coś tam w wolnej chwili robimy, a na pewno Kinga.

Albumy uzupełniliśmy o Kingowe zabawy w domu, gdzie poiła żabkę lub pomagała pościeliś łóżko brata Damiana. Ale również znajdziecie zdjęcia z małego, lecz ślicznego Parku Znicza w Warszawie, który ma nie tylko plac zabaw w warszawskim stylu ale również fontannę.
Kinga od czasu do czasu lubi myć się w dużej wannie, co sprawia jej ogromną frajdę bo więcej zabawek można umyć.

W sierpniu byłem z Kingą na weekend w Toruniu z czego ma pamiątkę w postaci albumu –  U prababci Stasi. Byliśmy m.in. na działce babci, co sprawiło Kindze niesłychaną frajdę i wspomnienia.

Podczas urlopu w Gdańsku odwiedziła Kingę koleżanka – Zosia. Dużo zdjęć się nie uzbierało, ale pamiątka również jest – Z Zosią w Gdańsku.

Jak znajdę kolejną chwilę postaram się zlepić jakieś filmiki.